WRC 6 to najnowsza odsłona popularnego cyklu rajdowych wyścigów samochodowych. Dzięki uprzejmości wydawcy (Techland) otrzymaliśmy egzemplarz gry, który przeniósł nas do świata całkiem niezłych samochodów, gdzie jak wiadomo czas ma znaczenie. Grę uruchomiliśmy na platformie Steam. W naszej krótkiej recenzji napiszemy, co przypadło nam do gustu, a co nie spotkało się z naszym uznaniem. Zapraszamy do lektury.

WRC 6 – pierwsze wrażenia

            WRC 6 na dzień dobry wita nas obszernym intro, które wprowadza do klimatu wyścigów rajdowych. Następnym krokiem, jaki wykonuje każdy z posiadaczy gry jest samouczek. Po tym samouczku gra stwierdza na jakiem poziomie umiejętności jesteśmy. Na skutek szkolenia ustawiony zostaje odpowiedni poziom trudności. Gracze, którzy wcześniej nie mieli styczności z WRC 6, czy też z wcześniejszymi wydaniami z pewnością będą potrzebowali nieco czasu, aby opanować mechanikę jazdy samochodem rajdowym.

WRC 6 - tryby gry

            Najpopularniejszym trybem, jaki jest dostępny w grze to tryb kariery. Po wyborze tego trybu WRC 6 pozwala nam na wybór samochodu oraz ekipy z jaką będziemy współpracowali. Zespół, który wybierzemy jest bardzo istotnym elementem późniejszej rozgrywki. Jeden zespół będzie wymagał od nas wygranych, natomiast inny zadowoli się przyprowadzeniem samochodu rajdowego w całości na metę.

Kolejnym trybem gry oferowanym w WRC 6 jest podział ekranu i ściganie się z kolegą obok. Taki tryb rozgrywki już dawno pojawił się w tego typu grach. Ponadto gracz może również skorzystać z wyścigów rozgrywanych przez Internet oraz w sieci lokalnej.

WRC 6 - oficjalna licencja FIA World Rally Championship

            Gra WRC 6 oparta jest o oficjalną licencję FIA World Rally Championship, co przekłada się na możliwość wzięcia udziału we wszystkich rajdach oferowanych w aktualnym sezonie. Oprócz tego producent gry udostępnił jedenaście odcinków specjalnych. Oficjalna licencja sprawia, że spędzimy kilka szybkich chwil w takich krajach jak: Finlandia czy też Polska. W grze można również wybrać polskich rajdowców w postaci Huberta Ptaszka i Macieja Szczepaniaka oraz Łukasza Pieniążka i Przemysława Mazura.

WRC 6 - co nam nie przypadło do gustu

            WRC 6 to kilkadziesiąt godzin dobrej zabawy, ale jest też kilka rzeczy, które nie przypadły nam do gustu. Jednym z takich elementów jest brak możliwości cofnięcia się do punktu kontrolnego. Tak więc w przypadku wypadnięcia naszego auta z drogi, musimy jechać dalej od miejsca, gdzie sie rozbiliśmy. Warto wspomnieć, że nie ma możliwości ponownego startu z ostatniego punktu kontrolnego, a cały wyścig można zrestartować zaledwie jeden raz. Kolejnym elementem, który powinien być nieco lepszy to oprawa graficzna. Grafika, jaką oferuje gra jest wystarczająca, ale nie jest zadowalająca. Dzisiejsza technologia daje wiele możliwości, z których jak widać producent nie skorzystał. Nie oznacza to jednak, że grafika jest nie do przyjęcia. Z pewnością można świetnie bawić się przy WRC 6.

WRC 6 - Podsumowanie

            WRC 6 to gra, która jest bardzo dobrym wstępem do innych pozycji tego typu dostępnych na rynku. Model jazdy i cała mechanika prowadzenia auta została zdecydowanie poprawiona w stosunku do poprzedniej wersji gry. Pojawiły się również zniszczenia auta, które oddają nieco realizmu, chociaż nie do końca. Mocne uderzenie w drzewo nie powoduje zakończenia wyścigu, a auto nie rozpada się totalnie. Na plus należy zaliczyć polskie akcenty, wspomniany wcześniej system zniszczeń. Na minus oprawa graficzna oraz brak możliwości cofania do punktu kontrolnego. Na sam koniec dodajmy, że rozwój gry idzie w dobrym kierunku, ale czy w kolejnej odsłonie możemy spodziewać się dużo lepszych rozwiązań?