Nie od dziś wiadomo, że amerykański Intel boryka się z problemami dotyczącymi z produkcją swoich procesorów. Występujący problem to nic innego jak brak mocy produkcyjnej. Intel borykał się z tym problem już w ubiegłym roku, a według serwisu DigiTimes niedobory procesorów na rynku utrzymają się nawet do końca bieżącego roku. Z czym to się wiąże?

Z pewnością firma AMD zaciera ręce, gdyż to ona wykorzysta nie moc niebieskich. Intel na chwilę obecną skupia się na najważniejszej części rynku, który zaopatruje w układy, czyli na układach przeznaczonych do serwerów. Taka strategia jest zrozumiała, gdyż Intel nie chce oddać pola AMD. Z drugiej strony patrząc odda nieco rynku czerwonym, tym bardziej że AMD ma w swoim portfolio procesor do notebooków z serii Ryzen 4000.

Braki procesorów od Intela wiążą się również ze spadkiem sprzedaży komputerów w pierwszym kwartale o 15%.