Apple i konkurencja nie nadążają za Samsungiem w kwestii ochrony wyświetlacza
Choć od premiery smartfona Samsung Galaxy S24 Ultra minęło już kilka miesięcy, do dziś żaden inny producent nie zastosował w swoich urządzeniach równie skutecznej powłoki antyrefleksyjnej. Wbrew wcześniejszym przewidywaniom branżowych obserwatorów, rozwiązanie to nie zostało zaadaptowane przez Apple, Xiaomi, Oppo czy vivo, mimo jego oczywistych zalet.
Samsung jako pierwszy wprowadził szkło Gorilla Glass Armor w modelu Galaxy S24 Ultra, redukujące odbicia światła do minimum i poprawiające czytelność ekranu w pełnym słońcu. Tymczasem konkurencja, choć zainteresowana podobnymi rozwiązaniami, napotyka na problemy technologiczne i produkcyjne, które skutecznie blokują ich wdrożenie.
Apple ma problemy ze skalowaniem technologii antyrefleksyjnej
Jak donosi serwis MacRumors, Apple pracowało nad własną, zaawansowaną powłoką antyrefleksyjną, mającą przewyższać wytrzymałością dotychczasowy Ceramic Shield. Według źródeł z Chin, rozwiązanie to miało zostać zastosowane w dwóch nadchodzących modelach: iPhone 17 Pro oraz iPhone 17 Pro Max.
Jednak Apple natknęło się na trudności związane ze skalowaniem procesu powlekania, co w praktyce oznacza, że nie udało się zapewnić odpowiedniej powtarzalności i jakości na masową skalę. Tym samym, implementacja nowej warstwy ochronnej została opóźniona, a jej premiera może nastąpić dopiero w serii iPhone 18, o ile w ogóle do niej dojdzie.
Samsung idzie o krok dalej z Galaxy S25 Ultra
W międzyczasie Samsung nie tylko utrzymał pozycję lidera w tym segmencie, ale wręcz ją umocnił. W zaprezentowanym na początku 2025 roku modelu Galaxy S25 Ultra zastosowano drugą generację szkła Gorilla Glass Armor, która oferuje jeszcze lepszą ochronę przed refleksami oraz zwiększoną odporność na zarysowania i pęknięcia.
Samsung utrzymuje przewagę technologiczną
Obecny stan rzeczy wskazuje, że Samsung jeszcze przez pewien czas pozostanie jedynym producentem, który wdrożył zaawansowaną powłokę antyrefleksyjną na masową skalę. Nawet tak potężna firma jak Apple nie była w stanie przeskoczyć ograniczeń technologicznych, co tylko pokazuje, jak trudny i złożony jest proces tworzenia skutecznej warstwy ochronnej, która nie tylko eliminuje odblaski, ale też chroni ekran przed uszkodzeniami mechanicznymi.