Hama poszerza ofertę ultrakompaktowych zasilaczy i tym razem stawia na coś, co realnie czuć w codziennym użyciu, a nie tylko w tabelce ze specyfikacją. Model Hama GaN 30 W został zaprojektowany tak, aby po złożeniu praktycznie nie „zaczepiał” w torbie ani nie rysował innych akcesoriów. Kluczowy element to składana na płasko wtyczka Euro uruchamiana przełącznikiem, dzięki czemu po schowaniu bolców ładowarka staje się wyraźnie bardziej płaska i łatwiejsza do upchnięcia w organizerze lub kieszeni. Przy deklarowanych wymiarach około 5,5 × 3,4 × 2 cm i masie około 0,08 kg to typowy kandydat na stały element EDC, zwłaszcza gdy nosisz kilka kabli USB-C, powerbank i drobne akcesoria.
Od strony funkcji użytkowych Hama GaN 30 W to pojedynczy port USB-C i maksymalnie 30 W mocy, czyli sensowny kompromis pomiędzy szybkością ładowania a minimalnym rozmiarem obudowy. Na pokładzie jest USB Power Delivery, a także kompatybilność z Qualcomm Quick Charge (QC 2.0/3.0). W praktyce oznacza to automatyczne negocjowanie parametrów zasilania z telefonem lub tabletem, a następnie utrzymanie stabilnego profilu ładowania bez ręcznego „zgadywania” kabli i ładowarek. Taki zestaw protokołów ma też znaczenie wstecznie, bo część urządzeń nadal lepiej dogaduje się z QC niż z samym PD.
Hama GaN 30 W i składana wtyczka to realna różnica w transporcie
W wielu ładowarkach miniaturyzacja kończy się na tym, że zasilacz jest „mały”, ale nadal ma wystające bolce, które zahaczają o wszystko dookoła. W Hama GaN 30 W wtyczkę Euro można schować w obudowie, co ogranicza ryzyko wyłamania w transporcie i ułatwia pakowanie w ciasne przegrody. To przydatne także wtedy, gdy nosisz ładowarkę w etui z laptopem lub w kieszeni kurtki razem z innymi drobiazgami. W praktyce mniejsza „objętość użytkowa” oznacza mniej przypadkowych uszkodzeń i mniej irytacji przy codziennym przenoszeniu sprzętu.
Hama GaN 30 W i Power Delivery oraz Quick Charge w codziennym ładowaniu
Moc 30 W to poziom, który dobrze pasuje do większości smartfonów i wielu tabletów, a jednocześnie nie wymusza dużej obudowy i agresywnej termiki. USB Power Delivery odpowiada za uzgadnianie napięcia i natężenia z urządzeniem końcowym, dzięki czemu telefon dostaje profil, który rzeczywiście obsługuje. Kompatybilność z QC 2.0/3.0 zwiększa uniwersalność w świecie Androida, gdzie nadal spotyka się modele korzystające z Quick Charge. Producent podaje scenariusz doładowania smartfona do około 60% w okolicach 30 minut, ale warto pamiętać, że wynik zależy od konkretnego modelu, temperatury i charakterystyki baterii.
Hama GaN 30 W i zalety GaN oraz zabezpieczenia pracy
GaN (azotek galu) pozwala projektować zasilacze o wyższej sprawności w mniejszej bryle, co zwykle przekłada się na niższe straty energii i łatwiejszą kontrolę temperatury. W Hama GaN 30 W ważne jest też sterowanie procesem ładowania: układ kontrolny rozpoznaje podłączone urządzenie i dobiera parametry zasilania, a wbudowane zabezpieczenia mają chronić przed typowymi problemami w codziennym użyciu, takimi jak przeciążenie, przegrzanie czy zwarcie. Dodatkowym plusem w kontekście podróży jest szeroki zakres zasilania wejściowego 100–240 V, więc ładowarka nadaje się do wyjazdów po dobraniu odpowiedniej przejściówki pod lokalne gniazdka.
Hama GaN 30 W dane techniczne
|
Podsumowanie
Hama GaN 30 W celuje w użytkowników, którzy chcą minimalnego rozmiaru bez rezygnacji z szybkiego ładowania. Składana na płasko wtyczka zwiększa wygodę w transporcie, a połączenie USB Power Delivery i Quick Charge ułatwia dogadanie się z różnymi urządzeniami. Jeśli priorytetem jest mobilność, a jeden port USB-C wystarcza do Twojego stylu ładowania, to bardzo sensowny model „do kieszeni”.