SidMeier's Civilization VI miała swoją premierę już jakiś czas temu. W poprzedniej wersji gry spędziłem około 200 godzin. W aktualnej wersji zdecydowanie mniej. Fani gatunku z pewnością przyznają mi rację, że producent idzie w dobrą stronę. Nowa odsłona Sid Meier's Civilization VI w stosunku do piątej wersji gry jest sporym usprawnieniem. Szóstka to przede wszystkim lepsza grafika i muzyka, bardziej dopracowane szczegóły oraz rozszerzony rozwój miast.

Sid Meier's Civilization VI - pięć metod na zwycięstwo

                W najnowszej odsłonie Civilization gracz ma możliwość wygranej na pięć różnych sposobów. Najłatwiej jest osiągnąć sukces, rozwijając swoją cywilizację w kierunku religii. Oczywiście wszystko zależy od poziomu trudności, jaki wybierzemy na samym początku. Najtrudniej jest wygrać militarnie. Podbijanie reszty świata wymaga pełnego zaangażowania. Zdobywanie wrogich miast nie należy do najprostszych.

Sid Meier's Civilization VI - rozpoczynamy rozgrywkę

                Jak widać na powyższym zrzucie ekranu na samym początku możemy wybrać tryb w jakim chcemy grać. Jeśli chodzi o mnie to z reguły wybieram tryb jednoosobowy i tam zaczynam swoje wojaże. Osoby, które chcą się sprawdzić z innym przeciwnikiem w postaci człowieka mogą skorzystać z trybu wieloosobowego. Wybór lokacji oraz narodu, jakim chcemy zagrać niczym nie odbiega od mechanizmu znanego nam z Civilization V.

Po uruchomieniu rozgrywki tradycyjnie szukamy miejsca, gdzie można postawić swoją stolicę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie nowa jakość zarządzania miastem. Pisząc nowa jakość mam na myśli dystrykty, które nie są znane graczom poprzednich edycji.  Wprowadzenie dystryktów w Civilization VI rozszerza w pewnym stopniu prowadzoną rozgrywkę. Budowle wznoszone przez gracza budowane są teraz poza murami miasta. Obiekty o specjalnym przeznaczeniu zbudujemy przy wykorzystaniu robotników. Warto również wspomnieć, że niektóre nacje zostały wyposażone w dodatkowe budynki specjalne.

Kolejną nowością w Civilization VI jest brak możliwości zautomatyzowania pracy robotników. Rozwiązanie, jakie znajdziemy w piątej części gry pozwoliło na długo zapomnieć o budowaniu ulepszeń i dróg. W szóstej części musimy sami zadbać o nasze ziemie. Robotnicy nie budują również dróg. Drogi budowane są przez karawany.  Nowa odsłona gry pozwala na łączenie jednostek w korpusy, a to z kolei zwiększa siłę naszych działań militarnych. Na poniższym filmie możecie zobaczyć, jak wygląda to w rzeczywistości.

Najnowsza wersja Civilization VI miała wprowadzić nowy system dyplomacji. Fakt faktem jest ona nieco rozszerzona w stosunku do poprzedniej wersji, ale cały czas inne nacje wypowiadają wojny. Czasami nie prowokujemy przeciwnika, ani nie planujemy wobec niego żadnych ukrytych działań, a mimo to wojna i tak się przytrafia.

Sid Meier's Civilization VI - brak polskiej cywilizacji

                Dokładnie tak. W podstawowej wersji gry nie zobaczymy niestety polskiego bastionu, pospolitego ruszenia, czy też husarii. W przypadku, kiedy koniecznie chcemy zagrać naszymi krajanami trzeba dokonać zakupu dodatku o nazwie Poland Civilization & Scenario Pack. Producent wydał także trzy inne dodatki, w których znajdziemy cywilizację Australii, Vikingów łącznie ze scenariuszem. Najnowszym dodatkiem jest cywilizacja Persji i Macedonii wraz ze scenariuszami z obiema nacjami.

Sid Meier's Civilization VI - czy gra wciąga?

            Jeśli chodzi o moją osobę to z całą pewnością mogę stwierdzić, że gra jest bardzo wciągająca. Mechanizmy stworzone przez producenta Civilization VI prą cały czas do przodu, ale nie są wolne od wad. Czas pokaże, czy pojawią się nowe aktualizacje poprawiające te niedociągnięcia.

Sid Meier's Civilization VI - muzyka

                Na samym wstępie napisałem, że do gry najwięcej wnosi muzyka. Ścieżki dźwiękowe, jakie usłyszymy w Civlization VI można porównać do bardzo dobrego filmu, gdzie muzyka odgrywa najważniejszą rolę. Po kilku godzinach gry widać, że producent włożył w ten element bardzo dużo pracy.

Sid Meier's Civilization VI - podsumowanie

                Przyszedł czas, aby podsumować tę krótką recenzję. Jak to mam w zwyczaju pisać, gra jest klasykiem swojego gatunku i jak na chwilę obecną nie ma swojego godnego konkurenta. Fani Civilization się ze mną zgodzą, a przeciwnicy pewnie nie. Jeśli nie macie jeszcze dosyć to zachęcam do gry.

{jcomments on}