Pierwsze informacje dotyczące produkcji ciągników siodłowych pojawiły się już w 2017 roku. Tesla zakładała, że pierwsze ciężarówki pojawią się na drogach do 2020 roku. Jednak perturbacje produkcyjne i prawdopodobnie pandemia spowodowały, że plany trzeba było przesunąć. Wśród klientów na Teslę Semi znalazł się producent napojów i przekąsek PepsiCo.
Opracowanie procesu produkcji Tesli Semi było gotowe pod koniec ubiegłego roku. Tesla chcąc sprostać realizacji produkcji rozbuduje swój zakład produkcyjny w Nevadzie. Inwestycja będzie wynosiła około 3,6 miliarda dolarów. W fabryce powstaną dwie linie produkcje. Jedna będzie odpowiadać za produkcję ciężarówek Semi natomiast kolejna za wytwarzanie akumulatorów typu 4680, które można naładować w czasie od 35 do 45 minut.
Firma podaje, że zasięg ciężarówki ma wynosić około 800 kilometrów. PepsiCo zweryfikowała te informacje i dodaje, że zasięg 800 kilometrów może być realny, ale przy niezaładowanym samochodzie. W trakcie przewożenia lekkiego załadunku Tesla Semi przejdzie około 480 kilometrów, a podczas przewożenia ciężkiego ładunku zaledwie około 160 kilometrów.