Samsung Galaxy S26: ładowanie 60 W może wreszcie przebić limit 45 W
Wokół serii Samsung Galaxy S26 pojawił się bardzo konkretny trop sugerujący zmianę podejścia do ładowania przewodowego: nowy zasilacz o mocy 60 W. Samo istnienie takiego akcesorium nie jest jeszcze oficjalnym potwierdzeniem możliwości telefonu, ale w ekosystemie Samsunga to rzadko bywa przypadek – do tej pory „górką” w wybranych flagowcach było 45 W, a reszta zależała od profili USB PD i implementacji PPS. Jeśli seria Galaxy S26 faktycznie dostanie 60 W (choćby w jednym modelu), będzie to pierwszy tak wyraźny krok ponad dotychczasowy limit w tej linii.
W praktyce najważniejsze pytanie brzmi: jak długo urządzenie będzie w stanie utrzymać wysoką moc, zanim ograniczy ją temperatura. Szybkie ładowanie to zawsze gra między fazą CC (stały prąd) i CV (stałe napięcie), a realny „zysk czasu” najczęściej widać w pierwszych 10–20 minutach, gdy bateria przyjmuje energię najbardziej agresywnie. Dlatego 60 W nie musi oznaczać „magicznie o połowę szybciej od 45 W”, ale może dać wyraźnie lepsze doładowanie „na szybko” – pod warunkiem, że Samsung nie zetnie mocy zbyt wcześnie przez limity termiczne.
[oai_citation:0‡PurePC](https://www.purepc.pl/smartfony-samsung-galaxy-s26-ladowanie-60-w?utm_source=chatgpt.com)
Samsung Galaxy S26: USB PD 3.1 i PPS – co oznacza 60 W po stronie zasilacza
Doniesienia wskazują, że nowy adapter 60 W ma pracować w standardzie USB Power Delivery 3.1 z PPS (Programmable Power Supply). PPS jest kluczowy, bo pozwala sterować parametrami w sposób bardziej „ciągły” niż klasyczne profile, co ogranicza straty i grzanie. W typowym scenariuszu zasilacz może obsługiwać szeroki zakres napięć (np. 5–20 V) przy natężeniu do około 3 A, co daje łącznie 60 W bez wymogu stosowania przewodu 5 A (ważne, bo wiele kabli USB-C w praktyce kończy się na 3 A).

Dla użytkownika techniczne konsekwencje są bardzo praktyczne: stabilniejsze trzymanie mocy (mniej gwałtownych spadków), potencjalnie lepsza kompatybilność z ładowarkami PD/PPS oraz możliwość wprowadzenia nowej generacji firmowego „Super Fast Charging” z wyższym sufitem mocy. Warto jednak pamiętać o zasadzie: zasilacz może „umieć” 60 W, ale telefon musi mieć odpowiedni profil i elektronikę (PMIC, czujniki temperatury, BMS), żeby z tej mocy skorzystać.
[oai_citation:1‡SamMobile](https://www.sammobile.com/news/samsung-60w-fast-charger-galaxy-s26-ultra/?utm_source=chatgpt.com)
Samsung Galaxy S26: bezpieczeństwo i temperatura ważniejsze niż sama liczba watów
Podniesienie mocy ładowania zawsze podbija wymagania wobec bezpieczeństwa: lepsze zabezpieczenia przeciw przegrzaniu, zwarciu i nadmiernemu prądowi oraz precyzyjniejsze sterowanie pracą przetwornicy. Właśnie tu zwykle pojawiają się „inteligentne” rozwiązania typu Smart IC, czyli układy monitorujące parametry w czasie rzeczywistym i dobierające optymalny punkt pracy, żeby ograniczać straty energii i nie dokładać niepotrzebnego ciepła.
Drugim detalem, który często decyduje o „kulturze” użytkowania, jest pobór mocy w spoczynku. Jeśli ładowarka ma stać w listwie tygodniami, liczy się to, czy urządzenie schodzi do bardzo niskiego zużycia, kiedy nic nie ładuje. W połączeniu z sensowną krzywą ładowania (moc wysoka wtedy, gdy ma sens, i szybkie schodzenie, gdy rośnie temperatura) 60 W może być realnym usprawnieniem, a nie tylko liczbą w materiałach marketingowych.
Dane techniczne: Samsung Galaxy S26
| Parametr | Wartość |
|---|---|
| Urządzenie | Samsung Galaxy S26 (doniesienia) |
| Ładowanie przewodowe | do 60 W (doniesienia) |
| Nowy zasilacz | adapter 60 W, 1× USB-C |
| Standard | USB Power Delivery 3.1 + PPS |
| Zakres napięcia (zasilacz) | 5–20 V |
| Maks. natężenie (zasilacz) | do 3 A |
| Kabel | USB-C, typowo 3 A (bez wymogu 5 A) |
| Punkt odniesienia | 45 W w wybranych modelach premium |
Podsumowanie
Jeśli doniesienia się potwierdzą, Samsung Galaxy S26 może w końcu zaoferować ładowanie 60 W i realnie odskoczyć od dotychczasowego pułapu 45 W. Klucz tkwi jednak w szczegółach: USB PD 3.1 z PPS, kontrola temperatury oraz rozsądna krzywa ładowania decydują o tym, czy 60 W przełoży się na szybkie, powtarzalne doładowanie na co dzień. Jeżeli Samsung dopracuje te elementy, największą różnicę zobaczysz nie w „0–100%”, tylko w krótkich sesjach ładowania, które faktycznie ratują dzień.